To były niesamowite trzy dni z udziałem dziewczyn z Beniaminka w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski U-14 w Futsalu Kobiet. Nasze zawodniczki po raz kolejny znakomicie zaprezentowały się na arenie ogólnopolskiej meldując się w najlepszej czwórce drużyn w kategorii U-14 w Polsce!

Dziś mamy dla Was relację, nieco inną niż przeważnie, bo okiem rodzica – jednego z uczestników, który był razem z drużyną przez trzy dni i na żywo śledził to co działo się w Mistrzostwach Polski w Gliwicach! Przeżyjmy to jeszcze raz!

Dziewczyny z Beniaminka grając w kategorii U-16, młodszym, mocno ograniczonym liczebnie składem w ćwierćfinale Mistrzostw Polski!” Wow! Trenujmy! Trzeba to powtórzyć w kategorii U-14 – treningi, hala, balon, hala, balon, eliminacje w Krośnie zorganizowane wspólnymi siłami Beniaminka i rodziców, w których zagrały trzy mocne drużyny z Polski i Beniaminek PROFBUD Krosno Girls. Dziewczyny nie pozostawiają złudzeń, z kompletem punktów zdobytych w Krośnie przechodzą do finałów. I co teraz? Rodzice organizują hotel, dojazd, dziewczyny i trener trenują – hala, balon, hala, balon, sparing, hala, balon, sparing! Jedziemy!

Piątek – pierwszy mecz z Bielawianką Bielawa. Dziewczyny ewidentnie zestresowane. Świadomość rangi turnieju, komentatora trochę paraliżuje, ale dobrze wchodzą w mecz i z minuty na minutę zaczynają grać swoje i znowu nie pozostawiają złudzeń kto jest lepszy na boisku. Powrót do hotelu, obiad, omówienie meczu z trenerem i czas wolny, który dziewczyny spędzają w całej grupie.

Sobota. Śniadanie, chwila oddechu i na halę. Stres wyraźnie mniejszy, nastawienie – jedziemy po swoje, mecz cały czas pod kontrolą i pewna wygrana z TS ROW Rybnik, humory dopisują. Powrót do hotelu, obiad, odpoczynek i ostatni mecz grupowy. Dziewczyny liczą, kalkulują, wiedzą, że wystarczy nie przegrać wysoko, wychodzą na boisko i dla pewności wysoko wygrywają z APD Ekosport Białystok. W hotelu humory dopisują, świętowanie urodzin koleżanki dodatkowo poprawia nastroje, miło spędzają wieczór w swoim gronie.

Niedziela. Stres wrócił – ćwierćfinał z FSA Kraków! Śniadanie ewidentnie mniej smakuje, nastawienie dobre ale jakby pewności brakuje. Gwizdek i coś idzie nie tak, nie klei się, piłka nie słucha, a w końcu wpada do naszej bramki. Zostały dwie minuty, czas dla drużyny, ostatnie wskazówki… w czwórce Polski albo do domu. I jest! Wpada wyrównująca bramka, radość i zastrzyk energii. Jeszcze jedna akcja i wpada druga bramka! Wróciliśmy z dalekiej podróży!

Półfinał. Przeciwnik z najwyższej półki, obrońca mistrzowskiego tytułu GKS Katowice. Gdzieś jest świadomość, że to już jest poza zasięgiem, ale jesteśmy w czwórce i to dodaje skrzydeł. Gwizdek i to jest inny mecz niż pierwszy tego dnia, dziewczyny walczą z silniejszą drużyną. Szczęście nam sprzyja, rzut wolny i prowadzimy 1:0! Gdzieś świta myśl – „a może jednak” – i z takim wynikiem kończy się pierwsza połowa. W drugiej, serca do walki nie brakuje, ale sił niestety zaczyna brakować, mały błąd, a taki przeciwnik nie marnuje takich okazji. Dziewczyny walczą, ale niestety przegrywamy. I wtedy myśl, za 20 minut mecz o trzecie miejsce, a ledwie oddech się unormował, nogi, ręce jeszcze drżą, a tu trzeba grać.

Mecz o III miejsce. Poprzedni mecz pochłonął mnóstwo sił, ale pokazał charakter dziewczyn i mimo przegranej zaskoczył wszystkich. W meczu o trzecie miejsce gramy z Ursusem Warszawa, czyli drużyną, którą komentator nazwał zespołem grającą najbardziej futsalowo. Szybko tracimy bramkę, tym razem brakuje szczęścia, dziewczyny próbują, walczą. Brakuje już sił, precyzji, szybkości, ale na pewno nie ambicji. Przegrywamy, pojawia się rozżalenie, złość i łzy w oczach, bo było tak blisko. Jest pocieszanie, przytulanie, ale trzeba czasu żeby głowa ochłonęła.

Oglądamy finał i zaczyna pojawiać się uśmiech – „Jesteśmy czwarte w Polsce!” – z 44 drużyn z całej Polski jesteśmy czwarte! za rok … za rok powalczymy mając doświadczenie i wspomnienia z tej niesamowitej przygody, których nikt i nic i nigdy nam nie zabierze.

Z perspektywy rodzica: Czy można spełniać marzenia dziewczyn w Beniaminku? Nawet tak duże
jak Finały Mistrzostw Polski? Można! Czy to jest łatwe ? Nie jest! Ale zapewniam – smakuje wyśmienicie!

Mecze fazy grupowej
Beniaminek PROFBUD Krosno – Bielawianka Bielawa 5:1
Gole: Martyna Jasłowska 3, Julia Gałuszka, Nikola Bogusz
Asysty: Kinga Klimczak 3, Martyna Jasłowska, Julia Gałuszka.

Beniaminek PROFBUD Krosno – TS ROW Rybnik 6:2
Asysty: Gole: Julia Gałuszka 3, Kinga Klimczak 2, Martyna Jasłowska.
Asysty: Martyna Jasłowska 3, Julia Gałuszka.

Beniaminek PROFBUD Krosno – APD Ekosport Białystok 8:3
Gole: Kinga Klimczak 3, Julia Gałuszka 3, Martyna Jasłowska, Amelia Futyra.
Asysty: Martyna Jasłowska 2, Julia Gałuszka, Maja Krychta, Nikola Tłuściak, Nikola Bogusz.

Ćwierćfinał
Beniaminek PROFBUD Krosno – Football Academy Success Kraków 2:1
Gole: Martyna Jasłowska 2.
Asysty: Julia Gałuszka, Olga Płaza.

Półfinał
Beniaminek PROFBUD Krosno – GKS Katowice 1:3
Gol: Maja Krychta.

Mecz o III miejsce
Beniaminek PROFBUD Krosno – Ursus Warszawa 0:3

Klasyfikacja końcowa Młodzieżowych Mistrzostw Polski U-14 w Futsalu Kobiet
1. Tęcza Bydgoszcz
2. GKS Katowice
3. Ursus Warszawa
4. Beniaminek PROFBUD Krosno
5-8. Wisła Brzeźnica
5-8. FSA Kraków
5-8. TS ROW Rybnik
5-8. UKS SMS Łódź
9-12. AZS UAM Poznań
9-12. Ekosport Białystok
9-12. Wierzbowianka Wierzbno
9-12. Stomil Olsztym
12-16. Diamonds Academy Warszawa
12-16. GTW Gliwice
12-16. Ślęza Wrocław
12-16. Bielawiana Bielawa

Beniaminek: Olga Płaza – Nikola Bogusz, Amelia Futyra, Julia Gałuszka, Aleksandra Helińska, Martyna Jasłowska, Julia Jurasz, Kinga Klimczak, Maja Krychta, Karolina Rak, Nikola Tłuściak. Trener: Jakub Kozner.

Jakub Kozner (trener Beniaminka): „Gratulacje dla dziewczyn, IV miejsce w futsalowych Mistrzostwach Polski to kapitalny rezultat. Ostatnio więcej trenowały i pokazały, że dalej są w ogólnopolskiej czołówce drużyn kobiecych. Chciałbym podziękować rodzicom dziewczyn za dużą pomoc podczas turnieju, Dyrektorowi Szkoły Podstawowej nr 15 Panu Witoldowi Deptuchowi za możliwość korzystania z hali sportowej oraz długoletniemu trenerowi drużyny Marcinowi Maculskiemu za wspólne przygotowanie dziewczyn do tych zmagań.”

Foto: FROM THE SKY, własne.